W tym roku na warszawskim Art in Town poszłam na warsztaty z
Gurianą na których ozdabialiśmy okładkę książki. Mogła to być zawieszka, mogła, jak w moim przypadku, być okładka dla przyszłorocznego art żurnala.
Praca z lutownicą (!!!!), z materiałami, postarzaczami, siatką drucianą - zupełnie inne rzeczy niż używam na co dzień. Było super :) i chcę więcej.
A okładka wygląda tak o:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz