środa, 21 listopada 2018
wtorek, 20 listopada 2018
A potem
Tores wymyśliła piramidę kartkową, która skutkuje tym, że ciągle robię kartki świąteczne, jedne lepsze, inne takie se ;)
Z gwiazdką i sznurkiem
Z gwiazdką i sznurkiem
Brokat i kropki (odkryłam dodatki zimowe z grubej folii, które kupiłam na bazarki scrappassion milion lat temu i nigdy nie użyłam ;>, i w tej kartce wykorzystałam cylinder! Może kiedyś użyję jeszcze czegoś, kto wie...)
Rurzowa, to ja sama taki dziwny pomysł miałam ;)
Z choinką
Jeszcze mi parę wyzwań zostało, ale po kolei się z nimi mierzę :)
poniedziałek, 19 listopada 2018
a tego 3 listopada
To jeszcze powstały dwie kartki w klimacie jesiennym!
Pierwsza to 100% c&s, trochę na zdjęciu nie jest takie ładne, ale w rzeczywistości zyskuje na urodzie ;) a w ogóle pomysł jest dobry, ale tej kropki to tam nie powinno być i potrzebuję magicznej ściereczki do maziania przed embossowaniem.
Pierwsza to 100% c&s, trochę na zdjęciu nie jest takie ładne, ale w rzeczywistości zyskuje na urodzie ;) a w ogóle pomysł jest dobry, ale tej kropki to tam nie powinno być i potrzebuję magicznej ściereczki do maziania przed embossowaniem.
A druga to sfochowany jeż :)
niedziela, 18 listopada 2018
Dalszy ciąg jesiennych zabaw
3 listopada był kolejnym dniem z jesiennymi wyzwaniami w ScrapElektrowni
Dzięki czemu powstała trująca kartka, na wyzwanie z grzybem
Dzięki czemu powstała trująca kartka, na wyzwanie z grzybem
Na magiczne, magiczna kartka, w ramach tła papiery, które powstały na warsztatach z monotypii we Wrocławiu :)
Tegoroczna jesień u mnie w formie albumu PL
Powstała też zakładka do książki na wyzwanie zakładkowe :)
środa, 7 listopada 2018
Październikowe calineczki
Kolejny miesiąc CALendarza, tym razem calineczki w całości wycinane z gazet, reklam, druków, biletów, itp.
wtorek, 6 listopada 2018
poniedziałek, 5 listopada 2018
Jesiennie w Scrapelektrowni
Cała sobota wyzwań jesienno-helołinowych w Scrapelektrowni przyniosła bardzo różnorodne prace :)
Kartka na Halloween - nie miałam żadnych dedykowanych ozdób, oprócz jednej karteczki z dyniami, o której zresztą zapomniałam, więc musiałam improwizować, choć papiery akurat z halloweenowej kolekcji Piątku13 (bardzo ją lubię, bo ma te kolory tak pięknie nasycone).
Kartka jest moim pierwszym shaker boksem, co widać, bo użyłam zdecydowanie za mało mikrokulek ;)
Praca ze słoikiem i przetworami: tag z cudem odnalezionym słoikiem ze starej kolekcji Lemonade. A w słoiku dużo uśmiechów :)
Kartka na Halloween - nie miałam żadnych dedykowanych ozdób, oprócz jednej karteczki z dyniami, o której zresztą zapomniałam, więc musiałam improwizować, choć papiery akurat z halloweenowej kolekcji Piątku13 (bardzo ją lubię, bo ma te kolory tak pięknie nasycone).
Kartka jest moim pierwszym shaker boksem, co widać, bo użyłam zdecydowanie za mało mikrokulek ;)
Praca z jesiennym zdjęciem, to strona w woskowanym albumie, który zrobiłam na warsztatach u Guriany we Wrocławiu. Została mi w nim jednak wolna strona (w czasie roboty się zlepiła) i tak czekała, aż coś z nią w końcu zrobię. I oto przyszedł czas.
Jesienna dekoracja nie jest samodzielnie wykonana, to wianek, który kupiłam dawno temu gdy odwiedzałam w listopadzie grób Babci, od tego czasu co jesień wisi na drzwiach.
Jesienna rozkładówka do PL (nie znoszę robić zdjęć kartom PL, nawet jak wyciągnęłam wszystkie karty to i tak mam blinki od zdjęć, wrrr)
Halloweenowy zestaw kart do PL (tak, to ta jedyna, przypadkowo odnaleziona, kartka z dyniami)
niedziela, 4 listopada 2018
sobota, 3 listopada 2018
piątek, 2 listopada 2018
Warka
Pierwszy z wpisów do travelera, założenie jest takie, że wpisy będą o podróżach. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Warka, sierpień 2018
Warka, sierpień 2018
Subskrybuj:
Posty (Atom)