Kolejny domek do Art Journala UHK.
Tym razem w czerwcowym domu feeria barw, czyli po co mi właściwie były te kredki i pisaki ;)
Gelatosy kocham. A kolorowanie mandali Drychy było bardzo przyjemną rozrywką.
Przód domku:
I tył:
PS. Okazało się niestety, że gel medium rozmazuje czarny pisak do detali z zestawu chameleonowego ;/ Chyba muszę jakieś testy porobić, żeby znaleźć taki, którego gel nie rozmaże.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zentangle. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zentangle. Pokaż wszystkie posty
środa, 8 lipca 2015
sobota, 14 marca 2015
Moje miejsce
Tym razem poszło rach, ciach, ciach - trzecia strona art żurnala Kawy i Nożyczek.
Minimalistycznie pokazane moje miejsce. Minimalizm mój poszedł w kierunku, eee tego, a, że papier tylko jeden - kartka z notesu (btw weszłam w posiadanie moleskinowego adresownika, który wykorzystuję do doodlania, osh jakie to są cudowne do pisania kartki, cofam wszystkie podśmiechujki dotyczące snobizmu moleskinowego). Oraz że pisaki dwa. Tylko, że potem użyłam mnóstwa mgiełek i przestało to wyglądać minimalistycznie.
Minimalistycznie pokazane moje miejsce. Minimalizm mój poszedł w kierunku, eee tego, a, że papier tylko jeden - kartka z notesu (btw weszłam w posiadanie moleskinowego adresownika, który wykorzystuję do doodlania, osh jakie to są cudowne do pisania kartki, cofam wszystkie podśmiechujki dotyczące snobizmu moleskinowego). Oraz że pisaki dwa. Tylko, że potem użyłam mnóstwa mgiełek i przestało to wyglądać minimalistycznie.
poniedziałek, 12 stycznia 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)