mam dramatyczną ;)
Zaległe różne, te które przynajmniej w czeluści instagramu zostały uwiecznione.
Jesienny mam, zimowy mam, letni mam, a brakowało wiosennego. Więc sobie dorobiłam. Wianek wiosenny na drzwi.
Niezobowiązująca kartka urodzinowa.
I trochę bardziej osobista kartka wraz z zeszytem. Za to zdjęcia wyjątkowo złe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz