czas zacząć. Kalendarz z Empiku z serii Basic. Świetny. Rozparcelowałam go na części, dołożyłam przekładki i ozdobiłam okładki. I w końcu mam cały rok w jednym zeszycie. Tylko z drugiej strony to oznacza, że nie będę robiła już kalendarzy więcej w tym roku. Hmmm.
Kolekcja Documented Simple Stories, którą zachomikowałam tak dokładnie, że myślałam, że już wyszła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz