z kwiatkami i nowym wykrojnikiem zamówionym u Mikołaja (tak te warsztaty, to mnie głównie do zakupów pchają;)
A Mikołaj stanął na wysokości zadania i oprócz wykrojnika przyniósł też różne MME i złoty Glimmer Mist (a na to to sam wpadł, taki zdolny!)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz