Bardzo mi ta Pandora podchodzi. Bardzo. Pewnie jej tu jeszcze trochę będzie. Tym razem jako kolejna kartka do albumu kopertowego.
środa, 12 czerwca 2013
Kalendarz na prezent
Kalendarz dla takiej jednej miał być steampunkowym, spóźnionym prezentem urodzinowym. Ale odebrałam na zlocie Pandorę od 3rd Eye i pokochałam ją od drugiego wejrzenia. Założyłam też, że obdarowywana powinna ją pokochać, bo to w jej stylu bardzo.
Więc kalendarz zrobił się mało steampunkowy, a bardziej mroczny oraz z przesłaniem, bo pocięłam w końcu kolekcję My Dear Watson UHK (dlaczego kupiłam tylko jeden komplet? dlaczego? już mi ich żal). I prezentuje się tak:
Lepiej wygląda w obiektywie obdarowanej... co mnie specjalnie nie dziwi :)
Więc kalendarz zrobił się mało steampunkowy, a bardziej mroczny oraz z przesłaniem, bo pocięłam w końcu kolekcję My Dear Watson UHK (dlaczego kupiłam tylko jeden komplet? dlaczego? już mi ich żal). I prezentuje się tak:
Lepiej wygląda w obiektywie obdarowanej... co mnie specjalnie nie dziwi :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)