doczekał się zawartości. Od początku wiedziałam, że będą tam zdjęcia chłopaków z tego wyjazdu, bo gdy ja bawiłam się papierami, to oni zwiedzali Akwarium w Trójmieście (wiadomo, Trzęsacz zaraz pod Trójmiastem leży;). Całkiem zgrabnie wyszło, mimo że niektóre zdjęcia były w poziomie a twórca albumu tego nie przewidział ;-)
Ulubione zwierzątko Starszaka, czyli Anomalokaris ;>
A ten był żywy, co wszystkich mocno zdziwiło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz