W lipcu w Domkowym Żurnalu domy z betonu, albo wręcz przeciwnie. Zależy jak spojrzeć.
Tak właściwie to miało być małe, urocze miasteczko. Ale jednak wygląda jak domy z betonu. No i rzeczywiście w lecie są odstręczające trochę.
Także druga strona karty to wakacyjne reminiscencje dwóch tygodni pod namiotem.
A tu już kakofoniczny żurnal - 7 miesięcy i 7 domów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz