czwartek, 23 lipca 2015

Tydzień 28

Trochę się zagubiłam w numeracji i chyba też nie wszystkie karty pokazałam, ale to drobiazg.
Tymczasem tydzień 28 na tapecie. A następne nie wiadomo kiedy, bo to i koszulek, i piniendzy i weny brak. Także potem.



środa, 22 lipca 2015

Lato, czyli smaszownik wakacyjny

W zeszłym roku, przygotowałam sobie zeszyt na wakacje (wygląda na to, że nie byłam uprzejma zrobić mu zdjęć, że o wrzuceniu go na blog nie wspomnę, no to trudno). Był to taki ni to smash, ni to album, ni to notes. Bardzo było mi z nim przyjemnie przez całe wakacje (to znaczy przez wyjazd). Więc w tym roku też sobie przygotowałam zeszyt na lato. O!
A tym razem są nawet jakieś zdjęcia, jak powstawał.

 Zdjęcie mu zrobiłam, żeby wiedzieć potem co z czym skleić ;)




A tu już prawie gotowy, tylko środek trzeba umaić trochę.


Zeszyt prezentuje się bardzo przyjemnie ;)


A w środku, jakby się dobrze przypatrzeć są też kartki z życzeniami od Publio z okazji Bożego Narodzenia ;) Bo do zeszytu wykorzystywałam pudełko resztkowe.




środa, 15 lipca 2015

Kolor. Niebieski.

Lipcowa kartka do art żurnala Kawy i Nożyczek, to miał być kolor, monochromatycznie.
Zdecydowanie najbardziej lubię niebieski. Bo morze, bo żagle, bo niebo, bo niebieski. Rozważałam różne niebieskie i nawet na tą okoliczność powstało tło.
O takie:

Ale potem pomyślałam, że to powinna być bardziej monochromatyczna monochromatyczność.
I tak o: jeden kolor niebieskiego gelatosa (+ jeden kolor tuszu, bo nie dało rady inaczej) i białe papiery oraz biały puder do embossingu.
(Ale po co mi te uśmiechnięte rybki były to nie wiem, chyba żeby nowy stempel wypróbować ;>)





wtorek, 14 lipca 2015

Tydzień 24 (11)

Lekko rozmazany tydzień 24 z dzieckiem w nowej fryzurze (coś pomiędzy czeskim piłkarzem a hare kirszna;).



Tydzień 23 (10)

Tydzień 23 - truskawkowy
Nietypowe PL, gdyż LO ;) dla odmiany.
Najważniejsze i jedyne godne zapamiętania były truskawki. Własne i z targu. Saute i z jogurtem. Pyszne. Więc podsumowaniem tego tygodnia jest LO z truskawkami Lemonade w roli głównej, gdyż nikomu się nie chciało/ nie pomyślało, żeby zrobić zdjęcie naszym truskawkom :)






poniedziałek, 13 lipca 2015

Tydzień 22 (9)

Nikt nic nie pamiętał, ani ja, ani fejs, ani instagram, ani nawet szkoła chłopaków, żadnych zdjęć nie dostarczyła ;) Tydzień z niewiadomą (będzie ich więcej).


Ciało

Zapomniany wpis do art żurnalu Kawy i Nożyczek. Ciało lekko zrecyklingowane (w tło wkomponowany fragment z opakowania gelatosów. Czy mówiłam już, że kocham gelatosy?).



Całkiem optymistycznie wyszło, a bałam się, że będzie depresyjnie bardzo, gdyż ostatnio, albowiem ;>

niedziela, 12 lipca 2015

Tydzień 21 (8)

Nadrabiania zaległości ciąg dalszy. Tydzień 21 znowu pod hasłem roweru - tym razem młodszy opanował ową trudną sztukę.


Tydzień 20 (7)

Nader bardzom opóźniona we wrzucaniu kolejnych kart, jakoś całkiem o nich zapomniałam, choć je robiłam :) Nie umiem też robić im zdjęć ;/

Tydzień 20 z targami książki w tle:



środa, 8 lipca 2015

Łosie 2015

W zeszłym roku zrobiłam album po I klasie dla Starszaka (najwyraźniej jednak go nie obfociłam i na blog nie wrzuciłam, trudno), więc w tym roku postanowiłam zrobić album również dla Młodszego.
Ta dan dan
Łosie, klasa 0











Domek czerwcowy

Kolejny domek do Art Journala UHK.
Tym razem w czerwcowym domu feeria barw, czyli po co mi właściwie były te kredki i pisaki ;)
Gelatosy kocham. A kolorowanie mandali Drychy było bardzo przyjemną rozrywką.

Przód domku:




I tył:




PS. Okazało się niestety, że gel medium rozmazuje czarny pisak do detali z zestawu chameleonowego ;/ Chyba muszę jakieś testy porobić, żeby znaleźć taki, którego gel nie rozmaże.